Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dobroć

Z prawd największych, mądrości,
kontrowersja zagląda do oczu.
Jest dobry i sprawiedliwy,
dobrych wynagradza, karą naznacza niegodnych Człowieka.

Cierpliwy, bo czeka.

A On ulepiony na obraz,
z podobieństwem tylko nie wyszło.
Korea, Wietnam, Europa, konkwista -
człowiek człowiekowi fidelis Castro.

Miasto, rządzi miasto, kijem bejsbolowym.
A wszystko pod pretekstem wolnej woli.
Na Woli gwałt zbiorowy.

Wolna wola nasza, Jego wstydliwe ups?
No stało się.

Wiedza, raczej jej brak dogłębny, zasadniczo sprawia, że wiara pozostaje by żyć. Magia dla przetrwania.

Obłędny stan umysłu. Muszę wierzyć.
W to, że jest. Coś? Ktoś?
Z każdą książką bardziej muszę.

Nikt mnie nie przekona o Jego dobroci, czy okrucieństwie. O sensie prowadzenia wojen w imieniu - wypowiadanym przez wszystkie strony w językach Świata.

W poważaniu. Ma w poważaniu wszystko i wszystkich. Tak głębokim, że dobroci lepiej szukać w NAS - tak mu niepodobnych.
Na obraz...?

A przecież kazał nam tego nie dotykać pod tym drzewem. Dla Świętego spokoju.

Wiedział co mówi.




Za inspirację Panu Szczerzyszczynsky'emu dziękuję.

autor

Galeon35

Dodano: 2016-09-29 08:44:35
Ten wiersz przeczytano 1999 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (42)

Janina Kraj Raczyńska Janina Kraj Raczyńska

A co było pierwsze ?
Ciekawa tu toczy się debata ,
co lub kto jest u podstaw świata, jego porządku,
zdarzeń, obrządku ...
Czyżby chrześcijaństwo oparto na "opowieści z Narni"
??
Wszyscy się mylą, ktoś komuś nie dorasta, winien
mężczyzna, może niewiasta ? Prawdę na stół wygarnij,
który ją zna, bym nie leciała ku światłu ... jak ćma.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ciekawy tekst.

Dobro. Zło. Koegzystencja.
Bóg.
Czy może byc jednocześnie Wszechmogący i Miłosierny?

Historia chrześcijaństwa jest jak baśń o walce dobra
ze złem.
Jak "opowieść z Narni", gdzie zamordowane dobro,
ożywa.

Pozdrawiam.

Galeon35 Galeon35

Bo Ewa miłując, chce też być kochana
WIĘC jabłko spożywa, nie swoje - Adama.
Zamiast teraz jadać kaszę, czyli grykę.
Adama, furt z rana, zębami za grdykę.

Pięniądze mi oddaj - łachudro Adamie.
Bo nie mam na futro, tak jak inne panie.
I Adam chcąc nie chcąc, by ocalić głowę,
całą pensję odda na swą białogłowę.

waldi1 waldi1

a Ewa jednak z Adamem tak ziemię pokochała że jabłko
Ewunia posmakowała ..
a teraz cierpimy no powiedzmy ..

Galeon35 Galeon35

Re: Klarysa

A ja jestem przekonany, że Ci co ponadawali te Imiona
mają przekonanie, że Ich Bóg jest Inny, Wyjątkowy i
Wcale Nie Ten Sam Co Innych.


Na tym polega hipokryzja, która pojawia się wraz z
ideą Boga.
Każdy chce mieć swojego Stwórcę, żeby uzasadnić swoją
wyjatkowość, odrzucając podobieństwa.

Dlatego wymyślono Świętych - bo każdy inny i od czego
innego. A każdy z osobna inną boską doskonalość
wychwala.

Bo monoteizm się nie zawsze sprawdza - tam gdzie
potrzeba magii codziennej.

Dlatego nie wierzę w naszego Pana Boga, tak jak go
rysujemy. jak chcemy go widzieć. Nie staram się go
sobie wyobrażać, nadawać mu sensy związane z dobrocią,
wsparciem, etc.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

re: Galeon35 - Mam przeświadczenie, że ON jest jeden,
tylko ludzie nadali MU różne imiona. Zapewne teraz
powiem straszliwy banał - i biorą z Jego nauki,
mówiącej również i przede wszystkim o miłości,
przebaczaniu, tylko to, co akurat im odpowiada.

A czy ON interesuje się nami? Nie znam odpowiedzi i
sądzę, że mądrzejsi ode mnie zadawali sobie to
pytanie.

Galeon35 Galeon35

Re: Klarysa

Świat, w którym panuje przeświadczenie, że to kobiety
są wszystkiemu winne, że są nieczyste i muszą nosić na
twarzy brudną szmatę też ma Swojego Boga.
:-)
Chciałem tylko powiedzieć, że ON się nami nie
interesuje, a nie to, że jest kompletnym idiotą, bo
nakazuje takie durnoty robić dorosłym facetom.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Świetnie, znakomicie!
Do dyskusji bez zacietrzewienia.

Mogę się mylić, ale z puenty wynika, że wszystkiemu
winna Ewa; Adam też, ale jakby trochę mniej, bo, jak
wiadomo, to ona skusiła:-)

Miłego dnia zyczę:)

Galeon35 Galeon35

przepraszam- "nie do dyskusji" na poziomie przekonań.

Inaczej na poziomie filozofii.

Galeon35 Galeon35

Re: Tadeusz Grzywacz

Bardzo dziekuję za ten gest niekomentowania. Kwestie
wiary, czy niewiary są, tak naprawdę, do dyskusji.
Warto natomiast dzielić się myślami. Poznać spojrzenie
innych na rzeczy istotne..

Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Przeczytałem tekst tego wiersza
kilkakrotnie. Wyrażasz w nim
swoje spojrzenie na kwestię wiary
do czego każdy ma prawo. Myśl
z pewnością kontrowersyjna, jednak
wstrzymam się od komentarza.
Miłego dnia:}

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »