Dochody , a życie
Pieniędzy na życie mało
Gdy dokonasz opłat wszelkich ,
Stracisz wnet wypłatę całą
Budżet domowy niewielki .
Za co kupisz znów jedzenie ?
Zadajesz pytanie w myślach .
Dzień rozpoczynasz zmartwieniem
Żadna podpowiedź nie przyszła .
Biedni ludzie wszędzie wokół
Nikt mi przecież nie pożyczy .
Zadumany z łezką w oku
Ciągle swe myślenie ćwiczysz .
Nagle coś Ci świta w głowie
Przecież są zeszyty w sklepach ,
Proszę dać na zapis - powiesz ,
Działa lepiej jak opieka .
Szarość swoją rozweselasz
Długi rosną jednak stale .
Kręci się ta karuzela
Nie jesteś losu kowalem .
Za to w miesiącu następnym :
Znowu pieniędzy brakuje .
Oddasz długi w sklepie wstrętnym
Tak w swym życiu wegetujesz .
13.06.2007 Zenek13
dodany : 21.06.2007
Komentarze (13)
Smutne to że właśnie tak bywa jak opisałeś ale jest i
inna strona medalu. Chleb kupuje na zeszyt ale piwo za
pieniądze. Bardzo zgrabny wierszyk i rymy znakomite.
zwykły szary człowiek właśnie tak,na upór wegetuje i w
długach się zakopuje...a rozum gdzieś w tyle
pozostaje...
i tak w kółko od pierwszego do pierwszego, ja się
cieszę na ten wynalazek co frędzle będą na pieniażkowy
obrazek położone, wtedy se ziążemy koniec z końcem.
...przeczytałam wiersz i powiem tak: biorą na zeszyt
lenie,jeśli nie masz na jedzenie szukaj prac
wszelkich,jest ich sporo.Mam 4 dzieci i czasem miałam
pusty garnek / nawet rok cały /..myłam ludziom
okna,gotowałam im obiady,szyłam na maszynie,były też
robótki na drutach,opieka nad osobą mniej sprawną
...dużo tego było.Wole chleb suchy ,niż.....
zeszyt.Wiersz ma własny punkt widzenia i dobrze, że
takie są..życie ma swoje trudne momenty.Biorąc,nie
jesteś pewny czy oddasz ..więc wiadomo,dług rośnie,a
potem samobójstwa.Życie kładzie na wadze nasze
wybory......:> ..pisząc wybieramy literki.
Bardzo zyciowy wiersz, trafinie opisujesz co sie
dzieje w naszym kraju, głod, bieda i długi z których
ludzie nie potrafia wyjsc, takie zycie od wypłaty do
wypłaty z której nie zostajr zbyt wiele na przezycie
po opłatach, to nei zycie.. Pieknie napisane,
naprawde.
Straszny los jest wielu... w tym kraju na prawdę żyje
tylko niewielu... Wegetują i w śmierci ratunku
upatrują niekiedy.... ale z rodziną co wtedy...?
Sugestywny wiersz z ładnym rymem....
Wiersz na czasie o realiach naszego życia, gdzie
brakuje od wypłaty do wypłaty" za dużo by umrzeć, za
mało by przeżyć!"
I nie wiem co napisać? Wiersz niby z humorem ale jakże
pokazujący ludzką tragedię. Straszne ale takie
dylematy ma coraz więcej Polaków. Temat wiersza na
czasie.
No właśnie, świetnie oddana prawda...mimo "
rewelacyjnego wzrostu gospodarczego" ubożejemy z dnia
na dzień....taka rzeczywistość...smutna.
..a mi świta w głowie pomysł nie do
odrzucenia:STRAJK.Wszyscy,którzy w sklepach kupują na
zeszyt niech się zjednoczą.
Zenku jak zwykle Twoje spostrzeżenia są celne i na
czasie...Niestety ale większość ludzi w Polsce tak
żyje,przygnębiające...
Jakże trafnie opisałes nasze perypetie. czasem
zastanawiam się dlaczego wogóle my dostajemy do ręki
pieniądze...Dzień po wypłacie już jesteśmy
znowu...przed. Słuszne powiedzenie: "długi jak miesiąc
a chudy wypłata"
Bardzo ładny wiersz na czasie,który przedstawia obecną
sytuację, tylko szkoda ,że najbardziej cierpią ludzie
którzy uczciwą pracą nie potrafią do niczego dojść,
cóż samo życie nic a jednak dosyć:(