Dołki
ku rozweseleniu zdołowanym
Daj mi rękę, wychodź z dołka,
uczep się mojego kołka,
(co go trzymam mocno w dłoni)
...nim pociągnę siłą koni.
Potem dołki zniweluję,
bo są denne, sercem czuję,
i nie wpadnij w nie z powrotem
(za nim je ogrodzę płotem).
Teraz poczuj ducha wzniosłość,
swego ego wielką lotność,
(...na barana wezmę ciebie)
żaden dołek nas nie zgrzebie.
Jeszcze kajdan ci założę,
drugi sobie, jak obrożę,
będziesz wtedy przy mnie blisko
(the end dołom... i po wszystkim).
W kwestii dołków - już dopowiem;
fruwać możesz łatwo bowiem,
skrzydła nosisz mej miłości,
fruń ku niebu, ku radości.
***
Dzięki miły, wyszłam z dołka,
(przy pomocy twego kołka).
Dołki wszystkie zasypałeś,
o głupoty nie pytałeś,
na barana (uff!) mnie wziąłeś,
kajdankami (ech...) przypiąłeś,
dałeś skrzydła (hej!) kochany
- teraz razem pofruwamy,
bo... się domyśl mój ty kocie
- co mi po samotnym locie...?
„miłość, to nie pluszowy miś…”
Komentarze (16)
Dawno nie czytalam tak wesolego wiersza.przyznam sie,
ze mialam dolek, a Twoj wiersz chyba mnie z niego
wyrwal. Dziekuje. Pozdrawiam.:)
No tak wychodzi się z dołka najlepiej za pomocą
kołka-super ,pozdrawiam!
Fantastyczny tekst. Jestem pod dużym wrażeniem...choć
muszę się przyznać, że pierwszą strofę odebrałam dosyć
sprośnie <;)> Gratuluję i pozdrawiam :)
całuski, cukiereczki, ciasteczka...
to musi działać - jeśli jest inaczej, niech wpadnę w
dołek!..:))
na wesoło ,z podtekstem miłość, przyjaźń to nie tylko
przyjemności mogą zdarzyć się dołki razem trzeba je
pokonać :)
Gdy bratnia dusza pomoże raz wyjść z życiowego dołka,
staraj się drugiraz do niego nie trafić.
Miłość to nie tylko przytulanie także latanie wspólne
nad dołkami wyciąganie wzajemnie Wesoły i mądrość na
wesoło życia Bardzo piękny w wymowie
Oryginalnie i zabawnie
Przy nastepnym dolku na pewno opre sie na kolku..oby
szybko nie bylo takiej potrzeby.. super i z humorkiem
Dołkowaty! Robisz za rzecznika u naszego Boga - Taty?
Zabawny i zgrabnie napisany .Sam się czyta.:) i
wywołuje uśmiech.Polecam dla tych co w dołku:)
Pięknie i humorystycznie... Wiersz może być
poradnikiem wychodzenia z dołków za pomocą kołków...
Chętnie oddam głosik na tak zgrabny humorek hahaha!
Ależ to zgrabnie poprowadzone. Bardzo mi przypadlo do
gustu to wyciąganie z dołka, jeszcze raz przeczytam
przed snem, super.
No no podoba mi się.Zabawny