W drodze
29.04.2010r
W drodze pytając o drogę
Los nasz nie jeden raz już się rozdwajał
i wciąż niósł tę prawdę oczywistą
że wszystko co w jedność się spaja
naturę ma jednak dwoistą.
Wszystko dwie strony zawiera
to co prawdziwe, wydaje się blisko
przed bliskim znów dal się rozwiera
kłamstwo to nic –a jednak to
wszystko.
Dwoistość mami i porywa
o wielkość tylko nicość walczy
duch w nieskończoność się wyrywa
ale czy sił nam na dwoje starczy?
Nadzieja wciąż gdzieś prawdę chowa
wiara prostymi wędruje ścieżkami
a droga znów przed nami nowa
losie zmiłuj się nad nami.. .
borkowski
Tym co odeszli 10.04.2010:
Komentarze (2)
"niejeden" napisałbym razem, bo w domyśle chodzi, że
wiele razy, a wtedy wyjątkowo "nie" z liczebnikiem
piszemy łącznie :)
Masz rację na dwoje babka wróżyła:) Dobry temat:)