Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W drodze do...

Dla tych, którzy przekonali się naprawdę o tym, co znaczy rutyna...

Świt...
Słońce śpi mocno, otwieram oczy,
nie chcę, ale wstaję i dalej śpiąc:
kawa, śniadanie, papieros, lustro.
Wybywam z mego milutkiego kąta,
by w zimnie stać na przystanku
i czekać...

Poranek...
Słońce wstaje, ja... śpię nadal,
czekając, aż nadjedzie znów
ten sam zielono-żółty Neoplan.
Wsiadam... ludzie- tłok twarzy
nieznajomych. Patrzy na mnie
sto pięćdziesiąt oczu...

Południe...
I wciąż to samo zamyślenie,
wciąż ta sama obojętność,
ten sam autobus, ci sami ludzie
- towarzysze w tej samej trasie.
To samo przekonanie, że jestem
w drodze do...

autor

emas1986

Dodano: 2006-11-26 12:14:08
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

hiroko hiroko

Intrygujący wiersz. Tak ta monotonia, rutyna jest
dobijająca...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »