Droga do nikąd
Dlaczego mam pielęgnować to
co we mnie umarło!
Rozpacz czarna i gorzka
przepełniła moje serce!
Jedna łza spływająca po policzku-
którego nikt nie pogłaszcze
miłość we mnie umarła
idę do nikąd!
Boże podaj mi rękę
bym nie pomyliła dróg.
Prowadz mnie śćieżką
którą nazywamy zbawieniem...
Komentarze (1)
Miłość do konkretnej osoby umarła, a nie ogółem hm ?
Taak dla mnie to bardziej dramatyczny niż smutny
wiersz... Rozwijaj się gąsieniczko powodzenia