Droga Życia
Ten wiersz dedykuje wszystkim którzy upaercie idą przed siebie nie patrząc na innych.
Powoli kroczę swą długą,
niebezpieczną drogą.
Już sam,
Bez przyjaciół.
Ich zwiodła nadzieja ślepa,
że znajdą,
inną drogę,
bezpieczniejszą,
krótszą...
Mijam głupców,
którzy jak moi przyjaciele,
szukają innej drogi.
Ja posłusznie kroczący,
jedyny pośród milionów,
idący jedyną długą drogą...
Już nikogo nie mijam,
droga jest prosta,
łatwa,
bez wybojów.
Widzę koniec drogi,
tak bliski,
tak łatwy do zdobycia...
Doszedłem...
Tu trwa wieczna cisza,
jestem sam,
jedyny.
Pytam się
" Czy tego właśnie chciałem? "
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.