Drzemka
Lewituję nad pachnącą łąką
Prosto z góry zerka na mnie słonko
I ciało promieniami rozgrzewa
Tego mi teraz właśnie potrzeba
Tu leci ważka, a tam motylek
Rozmarzyłam się na kilka chwilek
Morfeusz ramieniem obejmuje
Boskim tchnieniem namiętnie całuje
Już prawie sięgałam do gór szczytów
W obłokach byłam pełna zachwytów
Nagle nadciągnęły ciemne chmury
I świat marzeń zrobił się ponury
Strasznie złowrogo niebo zagrzmiało
Słoneczko w popłochu się schowało
Z cudnej drzemki raptem się zerwałam
Bo po prostu zbyt głośno chrapałam
Tak już było cudownie i miło
W jednej chwili się wszystko skończyło
Dosyć już tego leniuchowania
Przecież nie dzień lecz noc jest od spania!
:))
Komentarze (58)
Witam właśnie pięć minut temu wstałem fajnie spałem
...teraz czytam wiersz z uśmiechem nawet nie
wiedziałem... że Ty chrapiesz ...i bujasz w obłokach
ja to się bujam... ale w fotelu na biegunach ...który
dostałem od dzieci na urodziny ... teraz spadam na
śniadanie ...
Bella rozumiem, jeszcze nad nią popracuję :) Dziękuję
serdecznie za wskazówki...Pozdrówka :)
Trudno doradzać gdy cała zwrotka byłaby do
przerobienia. Powodzenia.
Marek Żak :)) Dziękuję za uśmiech i szczerze
odwzajemniam :))
barthekk skorzystałam z Twojego "i" i jak teraz?
ładnie mi? hahaha? :D
Dziękuję z uśmiechem :))
Mnie się podoba, bo są elementy bajkowe i real, a
drzemki są bardzo zdrowe. Pozdrawiam
Eeee, przed ciało np dodaj "i" i po krzyku ;-) ;-)
Bardzo sympatyczny wiersz, podoba się :-) Tylko ja
wciąż w objęciach braciszka Morfeusza - Fobetora,
specjalisty od sennych koszmarów :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Ja proponuję, aby każdy z Was przerobił mój wiersz po
swojemu dla porównania, będę miała jasność sytuacji
albo całkowity mętlik :)) ale za to dużo fajnej zabawy
:))
Sławomir hahaha...no tu właśnie wywaliłam "me" wg
wskazówek koleżanki niezgodnej...patrz poniżej stąd
brakuje :))) hahaha...
Morfeusz ujrzał piękną autorkę i nie mógł się
powstrzymać od pocałunku. :)
Widzę, że starałaś się dotrzymać 10 sylab w każdym
wersie. Prawie się to Tobie udało. Zob. trzeci wers
pierwszej strofy. :)
a może płynę po pachnącej łące? hm?
To może : unoszę się na pachnącej łące Bella?, to jest
sen więc nie leżę na niej fizycznie...Jakbyś to ujęła
?
ups i jeszcze moje 3 grosze jeśli mogę.
" Bujam wygodnie w pachnącej łące
"w pachnącej łące" ?
NA pachnącej łące, chociaż i tak to troszkę dziwnie
brzmi.
Bella Jagódka dziękuję serdecznie za wskazówki :))
Pozdrawiam z uśmiechem :)
"Bujam wygodnie w pachnącej łące
Prosto z góry zerka na mnie słońce
Ciało me promieniami rozgrzewa
Tego mi teraz właśnie potrzeba"
Prosta rymowanka. Bez urazy, ale zerknij proszę na
rymy. Fajnie by było aby rymy były naprzemiennie np.
rzeczownik z przymiotnikiem, (chociaż też tak
stosujesz), i nie tylko takie same końcówki wyrazów:
-ało-ało, -ce,-ce, -ło, -ło, -nia, -nia. itp
Zbyt dużo zaimków zerknij na w/w zwrotkę; "mnie, me,
mi". Temat... każdy dobry. To zawsze Twój wierszyk.
Pozdrawiam.