duch czasu
stoimy w rzece
na strzępy czas rwie
linie papilarne życia
zamazując je na dnie
powiew wiatru
osusza nasze myśli
ogranicza sprężystość skóry
gasząc pragnienia
zabrano nam młodość
brodząc patrzymy
lecz wciąż w bezruchu
podajemy dłoń konieczności
stoimy w rzece
prąd rwie na strzępy
nadzieję na wieczność
dopływając do morza
bez nas...
Komentarze (3)
trzecią to tylko wieczność bym zaznaczyła Wiersz dobry
logiczny Plus Pozdrawiam:)
Ile tu pięknych metafor! Zdecydowanie nadają temu
wierszowi specyficzny klimat - podoba mi się ,
pozdrawiam ;)
Bardzo ładny wiersz...