Duszy (czka) depresyjnie
Nie widzę piękna świata
czarne barwy oplatają duszę
źle nijako smutno nawet już
nie krzyczę.
Cisza psychotyczne opętanie
wszystko boli powieki ciężkie
sen nie przychodzi tak łatwo
wdech wydech nawet się nie udaje.
Dusza krzyczy coraz ciszej
RATUNKU! nikt nie słyszy
jestem sama? nie! ona znowu
zamieszkała u mnie bez meldunku.
(J.Sz.)
wiersz napisany dla podopiecznej...
autor
Paulla Sz.
Dodano: 2009-09-22 10:02:16
Ten wiersz przeczytano 442 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
choc krzyk rozdziera cisze nie zagłuszy dzwonów
nadziei.....i powróci do nas z obszaru zakamarków
mysli...
Depresja jest teraz czymś powszednim mhmmmmm aż serce
boli ile ludzi zachoruje na tą przypadłość ...tym
bardziej że pora roku będzie temu sprzyjać...
wiersz na czasie ... przecież nie zawsze jest się
wesołym. Mnie tez dopada chandra .. nie wiadomo
dlaczego wtedy kiedy coś męczącego zbliża się do
Ukochanej ... to jakaś więź duchowa ?? sam nie wiem
... ale prędzej czy później wzejdzie słońce -
pozdrawiam
Znakomicie oddajesz odczucia chorego umysłu.
ta Twoja duszyczka powinna się cieszyć tym co ma ,bo
inni mają jeszcze mniej i się cieszą...
Mam nadzieje że te wołanie ktoś usłyszy bo jest
przeraźliwe ....:):):)
Cisza, brak możliwości krzyku... opętanie.
Refleksyjnie piszesz...Pozdrawiam;)
Smutny ale bardzo ładny wiersz...pozdrawiam..
smutno u Ciebie...wszelkiego rodzaju uczucia
zamieszkują w naszych duszyczkach- wchodzą
niespodziewanie zamieszkując pokój serca...są takie
które są miłymi gośćmi...ale są
takie/uczucia/....które drzwiami i oknami najchętniej
pogonilibyśmy....życzę wiele uśmiechu...pozdrawiam:)
smutne to co piszesz...żal, smutek, nieustająca
cisza...