Dwa lata
Dwa lata już kocham Cię.
Dwa lata w tej miłości zatracam się.
Dwa lata tak bardzo męczę się,
a Ty tylko ranisz mnie.
Najpierw dajesz nadzieję,
lecz szybko ją odbierasz.
Tym tak bardzo kaleczysz serce me.
Bez Ciebie mój świat jest bez sensu.
Bez Ciebie ja nie istnieję.
Bez Ciebie jestem kalęką,
jestem nikim.
Gdy nie ma Cię,
ja nie uśmiecham się.
Tak bardzo tęsknię.
Ja wiem,
to prawdziwa miłość jest
i chcę zrobić wszystko
dla Ciebie,
dla nas,
dla tej miłości.
Proszę Cię przemyśl wszystko.
Nie zostawiaj mnie tak.
Przecież dobrze Ci ze mną było.
Mamy szansę,
więc nie marnuj jej,
proszę.
Ja tęsknię, kocham i będę czekała,
pamiętaj o tym, zawsze...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.