Dwa serca
W dniu kiedy spotkają się nasze serca,
kiedy uwolnimy nasze marzenia,
a pragnienia staną się rzeczywistością,
w tym dniu…odnajdę spokój.
Ten dzień wyczekiwany…
By usiąść na tarasie, kołysana namiętnie
przez wiatr,
zmysłowo pieszczona przez Twoje dłonie.
Otulona biciem Twojego serca…
Pozwolę by spotkały się nasze
spojrzenia,
żarliwe, wytęsknione…
zbierane przez czas rozłąki,
płomieniami radości wypełnione.
Komentarze (10)
piękny wiersz przepełniony
tęsknotą...miłością...spełnieniem...ojjjjjj życie:)
Rozmarzyłam się, jak ja chciałabym znaleźć spokój "+"
za przypomnienie w wielkim stylu do czego dążymy
pozdrawiam
Hmm... taras... teraz już rozumiem... Zauroczyły mnie
Twoje wiersze, takie nieziemskie i w serc biciu
pierwsze. D->>--
Pragnienia, marzenia kipią z Twojego wiersza mam
nadzieję, że wybranek jest wart całej tej miłości
''Otulona biciem Jego serca''...otulona.Ładna
metafora,najpierw przytuli sercem a potem zatańczą
jednym rytmem...Och te pragnienia ;)
Zawsze się na coś czeka , na miłość , chwilę
uniesienia, spełnienie pragnień , marzeń, pozdrawiam
naprawdę super - Tadeusz
czas rozłąki i czas spotkania, wymarzonego spotkania.
Oj bedzie się działo na tym tarasie!!
miłość najwznioślejsza i nieogarniona, choć
wypowiedziana w pięknych słowach...
hmm..ten czas na pewno nadejdzie... trzeba w to
wierzyć..ładny wiersz o nadziei ,która ważna jest w
życiu każdego człowieka
..pozwolę by spotkały się nasze marzenia.. wytęsknione
- wiersz przepełniony tęsknotą, czekanie na miłość.
Ładnie napisany, delikatny, pisany wprawną ręką
zakochanej kobiety. Pozdrawiam i Plusik