W dwuwierszach smutku...
Jestem chory na Ciebie
I na ten świat za oknem
Kiedy rzucam się z mostu
To rozmyślam się w locie
Znowu tonę w odmętach
bezsilności i żalu
Życie toczy się dalej
Niech się toczy beze mnie
Nić babiego lata zaplotłem
W kolczaste łupiny kasztanów
Jesienne myśli, marzenia i sny
Ubrane w melancholii płaszcz
W dwuwierszach smutku
zamykam serca swego wrak
autor
Eliandir
Dodano: 2014-11-10 12:02:09
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Ładny wiersz Eliandirze. Tylko dlaczego serca wrak
przecież wszystko da się odbudować.
Pozdrawiam
Smutny piekny wiersz pozdrawiam
dobry wiersz pozdrawiam
Piękny, chociaż smutny wiersz. Pozdrawiam.
Dobry smutny wiersz.
Pozdrawiam:)