*Dzieciom cywilizacji*
Kolejny wiersz, którego sama nie rozumiem... niepojęta jest ludzka imaginacja:) Pozdrawiam.
W dzień po śmierdzącej cywilizacją
ulicy,
Zmierzają w swoje sprawy nadzieji
niewolnicy,
"Rozpacz czyni wolnym człowiekiem -
pamiętajcie,
A nadzieja niewolnikiem" - lecz
kochajcie,
Kochajcie ludzi, marzenia i słońce,
Bo gdy zabraknie wam ich przed świata
końcem,
To całym sercem i z żalem wspomnicie,
Jak trzeba było szanować to życie...
Ono raz tylko, jeden na ziemi wam dane,
A często tak skromnie przez was
traktowane,
Czemu zabijacie? Czy macie te prawa?
Czy to jakiś rewanż, czy zwykła zabawa?
Każdy co życia stworzony, kochani,
Każdy wolność chce mieć, bez granic,
Bez języków obcych zrozumieć bliźniego,
Na szczęście nie język potrzebny do
tego,
Lecz dusza wierząca,
W nadzieji trwająca...
Jesteście niewolnikami własnej nadziei,
Rozpacz da wolność wam, ale nie sklei,
Waszych serc połamanych przez ludzkie
wykroczenia,
Lecz znów bez wykroczeń - zero
zrozumienia...
Wykorzystany cytat z opowiadania "Błękitny Zamek" Astrid Lindgren
Komentarze (1)
Daje do myślenia ;))