dziwactwo...
Dla kobiet które cierpią...
/-Czemu to robisz?
\-Nie robię nic złego...
/-Miałeś być przy mnie...
\-Chcę być kolegą....
/-Byłeś miłością przez wiele miesięcy
Jak mam zapomnieć te piękne momenty?
Twój uśmiech codziennie rozświetlał mój
świat..
Nie umiem zapomnieć teraz..ot tak...
\-Nie chciałem Cię ranić,pamiętam wspólne
dni
Lecz dziś zrozumiałem,że nie chcę z Tobą
być...
/-Nagle zrozumiałeś?Nagle?powodu brak?
Przecież czekało nas tyle szczęśliwych
lat...
\-Jest inna kobieta,jak słońce w zły
dzień
Spotkałem ją wczoraj i zakochałem się
Chciałem zapomnieć,myślałem noc całą
Ona o mnie też...jak się dziś okazało
/-zamilcz parszywko!Zwykły idioto
Byłam Ci wierna czy tylko po to
Byś znalazł inną,jakiś chłam,błoto?
Trudno zrozumieć czemu jest tak
że jeden facet umie zniszczyć nasz świat
Lecz jakże cenne są chwile które nam dał
Zanim z inną kobietą z naszego
życia...zwiał.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.