„Dziwak”
Mówią na mnie „Dziwak”
Nie żyję sztampowo
Nie pokazuję wielu twarzy
Skrywam smak duszy
Miałem kiedyś plan
Chciałem oszukać cały świat
Lecz zrozumiałem że to nie mój czas,
Wyklęty odrzucam rzeczywistość
Czuje w sobie piętno
Nie potrafię odzyskać świadomości
Szukam własnego imienia,
Lecz odnajduję tylko – wspomnienia.
Może gdybym był Gburem
Świat nazwałby mnie wartościowym,
Odczuwam rozczarowanie …
Jestem totalnie nie przystosowany
W każdym z nas jest wariat …
Komentarze (1)
To jest nas dwóch :-) :-) :-)
Spoko, są gorsze tragedie
Miłego...