Dziwne myśli
Stoję samotnie
na krańcu świata.
Widzę desenie,
barwy zieleni.
Gdzieś w tle czerwień
maków się rumieni.
Przez pryzmat życia
oglądam słońce.
Podziwiam je, bo
jest jak moje serce-gorące.
Młodość jest trudna,
bez zrozumienia.
To chwile beztroski,
buntu, zatracenia.
Stoję samotnie
na krańcu świata.
Chcę stracić młodość,
te wszystkie lata.
Pamięć o bólu,
o łzach wylanych.
Stoję na krańcu.
Mam pewne plany.
Komentarze (5)
Chcę stracić młodość,
te wszystkie lata.
Pamięć o bólu,
o łzach wylanych a któ powiedział ze w przyszłości nie
będzie łez?????? Pozdrawiam
myśli na rozdrożu, obu pójść we właściwą stronę :-)
niezwykły,ładny wiersz, dobrze się go odbiera
wiersz poddany refleksji zycia ...jest ładny
...pozdrawiam ciepło
Bardzo chcemy być dorośli, by móc tęsknić do młodości!
Pozdrawiam!