Ech...
Proste słowa, ciche szepty,
wiosna woła na polanę,
słonce z lekka ładnie świeci,
idę z wami, tylko wstanę.
Każdy promyk jakiś inny,
słoneczniki w półuśmiechu,
narodziła się znów miłość
- z założenia, pełna przeczuć.
To nie koniec, bo niebawem,
lato z poziomkami przyjdzie,
zaczaruje zakochanych,
nawet podły czas upłynie.
autor
wolna róża
Dodano: 2017-05-29 15:34:09
Ten wiersz przeczytano 1160 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Wiosną zmienia się nastrój
i miłość nabiera blasku!
Pozdrawiam!
to dopiero początek
...dzięki i pozdrawiam serdecznie
Bdb i optymistycznie Bardzo się podoba Lubię poziomki
Pozdrawiam z usmiechem
Tyle tutaj radosci, tylko sie cieszyc;))
ach(:
Och jaki smaczny i pachnący wiersz :)
Bardzo mi się podoba
Pozdrawiam :)
ładnie się zapowiada ten smak i zapach poziomek -
miłość;-)
pozdrawiam - bardzo ładny wiersz ;-)
wiosenno-letnie :) pozdrawiam :)
Jak ładnie, też idę:-)
Pozdrawiam:-)
Ładnie. Jedynie trzeci wers bym zmieniła.
Pozdrawiam słonecznie :)
fajnie :) pozdrawiam
Będzie ciepło jeszcze bardziej :)
Zapachnialo lato, sloneczna polana i poziomkami i
miloscia.
Podoba sie wiersz, radosc i cieplo, w nim.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Witaj. Wraz z majem rozkwitaja kwiaty i drzewa i
serca. Moc serdecznosci.