Ech to libido
każdą cząstką wniknąć w ciebie
choćby tylko tą najmniejszą
lecz którędy sam już nie wiem
bowiem moje samcze cielsko
ma fantazję się zagnieździć
w kilku naraz zakamarkach
gdyż najmilszy z tych niewieścich
już mu dzisiaj nie wystarcza
tu cię głaskać tam smakować
ówdzie raczyć się zapachem
czekać kiedy wezwiesz Boga
gdy z ochoty zaczniesz szaleć
całkiem staniesz się bezwstydna
że już bardziej być nie można
wyuzdaniem kipiąc w myślach
szczególiki dasz oglądać
zaczniesz bawić się tą cząstką
co to chciała w ciebie wniknąć
aby pomóc jej urosnąć
oj ostrożnie nie tak szybko
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
07.02.2015.
Komentarze (50)
Erotyk jak się patrzy. Pobudza
wyobraźnię. Ja bym jednak na
Twoim miejscu nie ujmował Boga
w tym kontekście. Nie jestem
dewotem, po prostu Bóg i erotyka
to niezbyt udane połączenie.
Pozdrawiam
czekać kiedy wezwiesz Boga
gdy z ochoty zaczniesz szaleć"
tu się zdecyduj
albo albo
albo Bóg
albo szaleństwo i dalej j.w.
dwóm panom służyć równocześnie nie wypada
no, no Andrzejku, wesołego popołudnia
Z przyjemnoscia przeczytalem pozdrawiam
ja pierwsza głosuję, boś Andrzejku nieźle
zakręcił:):):)