Ejże
Czerwiec słonecznie się uśmiechnął,
ciepłem obdarzył wszystkich wkoło.
Wiersz poszybował w siódme niebo,
wszystko pachniało bzem i tobą.
I może znowu, choć niemodnie,
rozśmieje serce jasny promień:
Usta wyszepczą znaną spowiedź
Kocham, bez tego żyć nie mogę.
Szczęśliwi będą dzielić radość,
a zawiedzionych zdenerwujesz.
Niektórym uczuć wciąż za mało,
innym już miłość nie smakuje.
Świat się wydaje nader dziwny.
Nie wchodząc w sedno każdej sprawy,
często zazdrości szczęścia innym.
Jest jak ten ślepiec i kulawy.
Komentarze (26)
I w formie i treści bardzo dobry, duża przyjemność
czytania. Miłego dnia
Serdecznie pozdrawiam wszystkich weekendowo. Bardzo
dziękuję za pozdrowienia i komentarze.
rytmicznie i refleksyjnie
pozdrawiam
uroczy ...jak wszystkie Twoje:-)
pozdrawiam
Bywa i tak, że zazdrościmy szczęścia innym bo w jakiś
sposób życie uczyniło z nas ślepców i kulawych.
Radosny jak balsam na serce wiersz. Pozdrawiam z
usmiechem.
Ładnie, melodyjnie i z refleksją:)
Pod niepozornym tytułem kryje się b. ciekawy wiersz.
Pozdrawiam :)
to prawda,ładny wiersz:)
miło było przeczytać...
pozdrawiam pięknie:)
ładny wiersz i dobrze się go czyta,,oby majów i
czerwców było jak najwięcej,,pozdrawiam
Ładnie,Magdo,a pierwsza zwrotka naj.
Pozdrawiam
Ładny wiersz :)
Pozdrawiam, magdo*
uroczy :)
Pięknie:)
Bardzo ładny tekst i zawarta w nim prawda. Pozdrawiam
Magdo