Eklektyczność w moim życiu
To coś co nie pasuje, ale przyjęłam
zaadoptowałam kiedyś na potrzeby
przygarnęłam z braku alternatywy
dopisałam, aby się nie zmarnowało
tak na przymknięte oko i dla oka
jako akceptacja tego co może być,
a co niespójne z całością zaistnienia
połączyłam niemające sensu i logiki
moje poglądy wydają się sobie przeczyć
w pojęciach ich argumenty naciągnęłam
i te pomysły „z czapy” - jak to mówią
niepasujące jedno z drugim i do siebie
także sobie różne i niejednorodne cechy
a, skład jakże przypadkowych stylów
i odmiennych w formie kilku elementów
w ideach niezwykle niespójne ze sobą
połączyłam w całość i tworzą nową jakość
zjawisko zaskakujące może i szokujące
jest moim paradoksalnym rozwiązaniem
w założeniu wierzcie mi tylko tymczasowe
26.12.2023 r godz. 21:49
Eliza Beth
Komentarze (14)
Życie to "zabawa". Jednak by w niej mądrze
uczestniczyć trzeba się do niej właściwie przygotować.
Po pierwsze nauczyć się "tańczyć", przynajmniej w
kilku podstawowych rodzajach a to naprawdę nie jest
łatwe. Wyciągać wnioski z własnych błędów i starać się
ich nie powtarzać, być otwartym na drugiego człowieka,
mieć rozsądne nastawienie do otaczającej
rzeczywistości, krytykować zło, chwalić dobro itp,
itd... Dla mnie osobiście życie, pomimo mnóstwa
różnorakich problemów, zwłaszcza zdrowotnych było,
jest i będzie zabawą dopóty muzyka nie przestanie
grać.
Bardzo fajny, ciekawy wiersz Elizo. Serdecznie
pozdrawiam życząc zdrowia oraz udanej zabawy w życie w
Nowym 2024 Roku :)
Ciekawy bardzo.
Wszystkiego dobrego.
To co nie pasuje do całości, raczej łatwo można
wymienić z czasem, na to co bardziej współgra.
Pozdrawiam ;-)
No i to jest właśnie życie :)
Tu chyba nic nie ma prawa być na dłuższą metę
nieskomplikowane, klarowne... Tzn wchodzimy w
schematy, wiadomo, ale nikt na jednej sekwencji całego
życia nie przeżyje... Chociaż są ludzie, dla których
wszystko jest proste i raczej nigdy się nie
zastanawiają... Robią swoje i tyle... I w sumie im
zazdroszczę ;-) Ale tak naprawdę, jak napisała Larisa,
życie to paradoksy. Paradoksy i ambiwalencje...
Z podobaniem dla refleksji. Pozdrawiam serdecznie :)
Owszem, w życiu spotykałam takie obrazki i wiem, że
real jest krzywym odbiciem marzeń.
Interesujące rozważania wraz z puentą, pozdrawiam
ciepło.
Życie jest pełne paradoksów...
Bardzo ciekawe rozważania na temat niespójności w
naszym życiu.
Często wyłamujemy się ze schematów...
Pozdrawiam serdecznie i świątecznie
człowiek wiele może i od sytuacjo rzeczy się dostosuje
elektryczność a potem patrzd eklektycznosc a
przeczytałem z myślą o eldktryczności, ale to tak
całkiem nie odbiegło, w ideale elektryczność to też
odejścid od np. naturalizmu, który "wyznaję"
Ciekawe rozważania
Ta elektryczność- trzymaj się jej.
Jest dobra.
Bardzo ciekawe rozmyślania. Ale tak to się wewnątrz
człowieka plecie. I te słowa oddają te supły i węzły.
Życie nie zawsze jest takie jak planujemy, pragniemy.
Los potrafi figle płatać, a trzeba do przodu iść.
Pozdrawiam cieplutko, spokojnej nocki:)
To Twoje w tym wierszu podeście do życia jest takie
złożone i różnorodne. Wyrażasz akceptację dla rzeczy,
które na pierwszy rzut oka nie pasują, mogą się nie
zgadzać, ale zostały zaakceptowane z różnych powodów.
Tekst ukazuje proces przyjmowania, adaptowania i
scalania niezgodnych elementów, tak w myśleniu, jak i
w codzienności. Puentą jest chyba to, że ta
eklektyczność jest jedynie tymczasowym rozwiązaniem, a
w domyśle, że życie jest dynamicznym procesem
adaptacji i zmiany. Wierzę Ci, że tak właśnie jest.
(+)