Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Elegia o śmierci Stefanii

Proszę o zachowanie stosownego nastroju.



Jeżeli pralkę masz w domu
i prania nie nosisz nikomu,
i zapłaciłeś za prąd,
przeczytaj, nim pójdziesz - stąd - won.

już kocioł na ogniu nie stanie
już nie bulgoce w nim pranie
już zrzedła mydlana para
już milczy falista tara

już nigdy szmat nie namoczy
już ciasno zamknęła oczy
już leży jak betka w balii
już niczym łodyga kalii

już w stągwi woda nie chlupie
już wisi nekrolog na słupie
już walą w swe kotły praczki
już wnoszą ją z balią na taczki.

już jadą tym karawanem
już kładą ją pod parkanem
już ziemią ją przysypują
już głowy z czapek wyjmują

już wszyscy łeb zadzierają
już „tam” jej wszyscy szukają
już każdy się łączy w tragedii
już nadszedł koniec elegii.






CONSOLATIO (20:20)

już nerwy dygocą zszarpane
już trudno zasypiasz nad ranem
już przecież pod ziemią jest Ona
już martwa non grata persona

już cisza więc chwila refleksji
już koniec tych pseudo koneksji
już martwa więc koniec zabawy
już kończę bo nie było sprawy



excudit
lonsdaleit




annaG - wyjaśniam poniżej.


5:42 Sobota, 19 lutego 3711 - śmierć niejedno ma imię.

autor

lonsdaleit

Dodano: 2011-02-19 05:46:42
Ten wiersz przeczytano 605 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

DoroteK DoroteK

ładnie, ciekawie, smutno...?

lonsdaleit lonsdaleit

Droga Anno, rozumiem, że nie jesteś kontentą i
rozumiem również Twój ból (lecz nie łączę się w nim z
Tobą – nie mogę). Rozumiem także towarzyszące
temu wszystkiemu przygnębienie. To jak najbardziej
naturalne. Muszę tu jednak zwrócić uwagę na specyfikę
tej sytuacji, jej złożoność, jak również swoistą
niezwykłość – jej wręcz nieprawdopodobną
realność. Kiedy mamy sposobność (wcześniej ją
otrzymawszy) typu - rządź i dziel, sprawy się
niezmiernie komplikują. By ułatwić odbiór moich słów,
spróbuję je zobrazować polecając film Toma
Shadyac’a „Bruce Wszechmogący”.
Spróbuj w trakcie projekcji filmu, wyłączyć całkowicie
własną autoironię.

grusz-ela grusz-ela

Stosowny nastrój powiadasz.... hmmmm.... zachowam
zatem milczenie :)

skarb-323F skarb-323F

ładny i smutny....pozdrawiam ciepło

karat karat

Chichotałem się i nie wiem czy to był stosowny
nastrój? Pozdrawiam!

Fatima Fatima

Pełen ironii i dystansu... i ten wstęp o zachowaniu
stosownego nastroju, powiało powagą;) rewelacyjny!

nikea nikea

Zachowałam stosowny nastrój u już przeczytałam, jestem
za.pozdrawiam!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »