Emocji kałuże
Bywa tak, że chce sie jedynie płakać, zamknąć się w pokoju....i zapomnieć o życiu i realnym świecie.
Wieczór pełen łez,
Smutki wypłakane w kałużę.
Mieszanina uczuć,
Złe wypowiedziane słowa.
W pustce duszy zamieszkał żal,
Dłoń lekko muska po szybie.
Szukając uśmiechniętych twarzy,
Po drugiej stronie bariery.
Wylane emocje na papier,
Napięcie ze słońcem zachodzi.
Po złości pozostaje gorycz,
Noc mnie teraz wysłucha…..
Jak z bólu żałośnie wyję do księżyca.
Noc jest jedyną przyjaciółką smutku. Ona nas nie wyśmieje....ale zawsze nas zrozumie.
Komentarze (2)
Tak noc leczy wszelakie rany...nocą odpływamy w dal:)
Bardzo smutny...bardzo piękny wiersz.
Mała literówka-"muszka"-muska?-wcale nie umniejsza
jego piękna.A chwile w których chcemy być sami ze sobą
też są dobre...oby nie za często...