epitafium Achillesa
niepokonany
przegrałeś
matka
źle Cię umyła
w wodach Styksu
duma Twoja
odleciała
wraz z oddechem
walczyłeś dzielnie
spełniłeś się
nie byłeś tchórzem
ale co by było
gdybyś nim był
nikt by nie śpiewał
o chwale Achillesa
gdybyś był zwykłym
śmiertelnikiem
strach przed zejściem
do Tartaru
hamowałby Twoją dzielność
miałeś szczęście
ale teraz
pozostała Ci
tylko strzała
wbita w piętę
autor
O(ff)ca
Dodano: 2005-04-30 15:53:13
Ten wiersz przeczytano 1199 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.