Erotyk
...zaczynaj...
Ręką wodzisz po ciele
kruczowo zaciszkasz dłonie
czuję Twe skupienie
mam Cię w sobie
płytkie oddechy
krótkie spojrzenia
pojękiwania
niech nic się nie zmienia
pod wpływem podniecenia
skraplają się uczucia
niecierpliwie strącane
...duszę się
dajesz mi wycisk
pozwól odetchnąć...
...nareszcie...
autor
Czesia_Elektra
Dodano: 2006-03-07 19:58:29
Ten wiersz przeczytano 1006 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.