Eter miłości
Eter miłości, woń cudna
Zapiera oddech, rozpala spojrzenie,
Przynosi nam ciepło bliskości,
Pachnie słodkim spełnieniem.
Na rzęsach moich się scukrza,
Miód rozkosznie pachnący,
Potrącasz złote drobinki
Roznosisz je całkiem niechcący.
Znów eter powietrze napełnia
Przesiąka ubrania i włosy
Na skórze się skrapla, srebrzysty,
Podobny kropelkom rosy.
Zamknijmy więc oczy, by chłonąć
Ten zapach wszystkimi zmysłami.
Będziemy smakować siebie,
Złączeni ciepłymi ciałami.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.