Magia miłości
Leżymy skryci w białej pościeli
Bezsenni, Ty i ja.
Szkarłatem świtu otuleni,
Dwie dusze i ciała dwa.
Miasto neonów świeci w oddali
Ale to nie nasz świat.
Teraz jesteśmy bogami -
Siostra księżyc i słońce brat.
Ty sennie spoglądasz na mnie,
Wzrok masz przesiąkły spełnieniem,
Usta szepczą tak cicho
Najbardziej intymne marzenie.
A ja ciągle czuję Cię w sobie
Mocarny kapłanie dnia,
W silnym ramion uścisku
Odgradzasz mnie od wszelkiego zła.
Błądzisz w mych włosów puszczy,
Przemierzasz pagórki i wyspy,
Szukasz mitycznej krainy,
Źródła rozkoszy najczystszej.
Zbliż się raz jeszcze zanim
Zaniknie magiczna poświata,
Nim się rozpłynie miłość,
Na powrót nas wrzuci do świata.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.