Euphoria (CK)
są wiernie te same kupiłam je wczoraj
dla ciebie. czas robi swoje
coś zawsze się kończy a ja...
nie umiem być twoja bez wspomnień.
już lepiej, zaczynam głębiej oddychać.
zawsze lubiłeś drobne detale
ładnie dopasowane do małej czarnej,
pachnę jak chcesz, jak wtedy
zamiast róży której nie miałeś
z przyczyn naturalnych(zwiędła)
to taki banał być może ważny
jednak bez ciebie bez znaczenia
następną przywieziesz w zębach
(tak obiecałeś)poczekam
mam pewność. z tym uda się przetrwać
to mój zapach – a teraz ty go
pamiętasz...
Dziękuje Joasiu, pokombinowałam.
Komentarze (22)
...pomarzyć można i przetrwać też ale najlepiej
pomyśleć od czego zależy miłość...wiersz piękny...
Ach ta chwila przed spotkaniem gdy serce drzy.
Trochę zawoalowałaś główną myśl co wierszowi wyszło
tylko na dobre.
Mówię ci, jak nie przyniesie tej róży w zębach...wcale
do domu nie wpuszczaj ! :)
pięknie napisane - szacuneczek dla twórcy tego
wiersza-pozdrawiam
Zapachniało tajemniczością, zrobiło się zmysłowo.
Tylko wzdychać i chłonąć Twoją Euforię (BS). Pięknie
Basiu. Wiosennie i ciepło.
coś bym jeszcze pokombinowała z tą różą i więdnięciem
- trochę odgrzewany pomysł - a wiersz warty dodatkowej
pracy:) - ale wiesz - i tak jest the best :))
hmm...wiersz wspomnienie ,delikatna intymna impresja
...
Ale i Ty zapamiętasz jego zapach...Pięknie.
śliczny zmysłowy wiersz, bardzo mi się podoba
Z podziwem czytam Twoje wiersze...
dobry wiersz, świetna forma. pozdrawiam ciepło :)
Delikatna i subtelnie podana myśl o spotkaniu z
ukochanym.
Ładny wiersz. Ciekawie napisany. Pozdrawiam
Nastrojowy wiersz - pozdrawiam serdecznie