Fatalny romans
Tym razem na gorzko, bo prywata wciąż aktualna
Pewien starosta zadał mistrzowi pytanie,
- Co o związku króla i Barbary mój panie
raczysz sądzić? - Jan spojrzał na niego z
powagą.
- Romanse i miłostki są na dworze plagą,
ale król winien najprzód państwem się
zajmować
i jakowejś księżniczce w kościele
ślubować.
Wtedy sojusz takowy państwo mocnym czyni
i to wiedzieć powinien od matki,
mistrzyni
w polityce. Król troszczy się o własne
chucie,
które zwie miłością, a to ojczyzny psucie.
Oby nasi wnukowie tego nie odczuli,
jak dawni władcy państwo prywatą zepsuli.
Dziękuje za czytanie i w imieniu mistrza i swoim zapraszam do dyskusji.
Komentarze (32)
Dzieje się oj dzieje się.
Piastowanie władzy najwyższej wymaga
poświęceń...Pozdrawiam ciepło Marku :)
..a co do króla w fotelu ze złota inaczej się na świat
patrzy - tak samo na fotelach inszej władzy
gdzie nie spojrzeć prywata... ale co ja co mnie jak ja
- nic nazywam nic i to nic jest moje ... do mety
przyssane
@Arturro
Dokładnie tak, władza = odpowiedzialność.
@Tessa
Niestety, gdy myślą przywódcy wszystkim się czkawką
odbija. Pozdrawiam
A mnie się wydaje,że czy to za tamtych czasów czy
obecnie to i tak są tacy,którzy myślą tylko o
sobie.Pozdrawiam słonecznie :0
Bycie przywódcą to misja a misja powinna być na
pierwszym miejscu co wymaga poświęceń
Pozdrowionka miłego dnia życzę
@waldi1
Dokładnie tak. Dzięki za czytanie i komentarz.
Pozdrawiam
romans trzeba oddzielić od polityki ...Władanie
państwem... to odpowiedzialność za wszystkich ...
Romans to romans:) zawsze znajdzie się jakieś za i
przeciw;)
Ciekawie.
@zielonaDana
Rekompensowali to sobie luksusowym życiem i
kochankami. Ślub miał wzmocnić państwo.
Przypomnę kogo Katarzyna wyznaczyła na króla Polski,
jak już myślała o wcieleniu Rzeczpospolitej do Rosji.
Król Staś i Polska byli samotni i nikt palcem nie
kiwnął przy rozbiorach.
Pozdrawiam.
@MariuszG
W przypadku króla, jest to bez znaczenia. To
postawienie prywaty nad dobro państwa, jego obywateli
i dynastii.
Nieodpowiedzialna miłość do żony króla Sparty
spowodowała zniszczenie Troi. Pierwsza znana i opisana
prywata.
Pozdrawiam.
Biedni byli szlachetnie urodzeni, którzy musieli
łączyć się w pary wyłącznie dla polityki, a z miłością
nie miało to nic wspólnego. Ot dylemat - wybrać
korzyści narodu, czy osobę którą się kocha?
Nie należy mylić chuci z miłością ;-)
Pozdrawiam