FINAŁ...

Na trybunach zacni goście
zwą się teraz kibicami...
na murawie dwie drużyny
pragną zostać dziś mistrzami.

Pierwszy kwadrans i gol siedzi,
na trybunach szał do dechy...
teraz Włosi chcą odrobić,
lecz na przekór nic z uciechy.

Drugi kwadrans wnet po równo,
szczęście przeszło nad poprzeczką
ponawiają szybki atak...
jednak nie są stroną lepszą.

Trzeci kwadrans dwa do zera,
Włochom rzedną teraz miny,
tacy pewni byli siebie...
lecz się teraz przeliczyli.

Tak połowa ku końcowi
Włosi jeszcze szansę mają,
żółta kartka od sędziego...
i się z pyszna podśmiewają.

A po przerwie piłka lata,
Włosi mają dwie okazję...
spudłowali lecz gra w toku
w tym kwadransie już nie wpadnie.

Piąty kwadrans tempo wzrasta
przyduszają jedni drugich...
mecz jest piękny warto patrzeć
nie ma czasu się tu nudzić.

Szósty kwadrans, przyspieszają
Włosi bronią się zajadle...
lecz Hiszpania dzisiaj górą
żadna bramka im nie wpadnie.

Jeszcze tylko dziesięć minut
nerwy Włochów już widoczne...
zaś Hiszpania jakby w transie
dla nich dzisiaj wszystko proste.

Jest trzy zero, straszna wrzawa,
pewne teraz jest zwycięstwo...
na pięć minut mecz do końca,
Włochom siadło także męstwo.

Cztery zero... katastrofa,
Włosi płaczą koniec marzeń.
Są zwycięzcy, to Hiszpanie
dla nas mecz ten pełen wrażeń.

Tak rozgrywek zakończenie,
Puchar szpece polerują...
aby wręczyć go drużynie,
gdyż nagrody oczekują.

Na trybunach zacni goście,
już na powrót są szychami,
ważni teraz jeszcze więcej
darząc dłonie uściskami.

Tak Casillas puchar przejął,
radość teraz po Hiszpańsku,
więc zakończę jak piłkarze,
wierszyk wstawię ten po pańsku.

autor

Henio

Dodano: 2012-07-02 00:22:28

Ten wiersz przeczytano 1337 razy

Oddanych głosów: 33

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Społeczeństwo

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie