O gajowym Jerzyku 153
Gajowy Jerzyk z wioski Święty Duch,
prawdziwy to był geniusz oraz zuch.
Bo gdy czegoś nie wiedział,
jak ta mysz cicho siedział.
Przecież miał vice i to nawet dwóch.
Gajowy Jerzyk raz w Czekanowie,
prelekcję miał tam o polskiej mowie.
Lecz strzelał co rusz byka,
bo nie zabrał słownika.
I szukał słówek w swej pustej głowie.
Gajowy Jerzyk spod wioski Łęki
na sekcji świekry* przeżywał męki.
Kiedy rzekł w końcu słowo :
a co będzie z jej głową?
Zrobili wnet ją i to… od ręki.
*świekra= dawna nazwa teściowej
Komentarze (8)
:)+
Gajowy Jerzyk rozwesela nam dni :)
Z przygodami Jerzyka czas szybko myka.
drogi Michale -niektóre słowniki
podają też tak:
świekra
przest. matka męża, rzadziej żony
czyli obaj mieliśmy rację
a Jerzyka honor uratowany
O tak, wielu dziś bez słownika ani rusz.
Z podobaniem za całość.
:)
Pozdrawiam.
PS.: Ze świekrą to nie jest tak. Świekra to matka
męża, a teściowa - żony. Czyli jeśli Jerzyk miał
świekrę, a nie teściową, to świadczy, że był homo i
nawet zawarł taki ślub (w niektórych krajach dają).
Gajowy Jerzyk ze Sfornych Gaci
Abonamentu nigdy nie płacił,
Choć miał odbiornik.
Przyszedł komornik
I nie zostawił nic (oprócz gaci).
czasem się czuję jak ten Jerzyk z Czekanowa.