Gdy odejdę...
Trzeba żyć pełnią i iść swą drogą
Ja jak każdy w końcu ją przejdę
Więc zapamiętaj wspólne chwilę
I wspomnij je kiedy już stąd odejdę
Gdy je już naprawdę docenisz
Być może serce z żalu Ci zmięknie
I zauważysz to jak razem mogliśmy
Z tym uczuciem żyć tak przepięknie
Lecz nie kryj żadnych swych uczuć
To normalne przy tym wszystkim
Ze smutku straty i wielkiego żalu
Zapłakać nad kimś tak bardzo Ci bliskim
Komentarze (9)
Wiersz pełen smutku,który niesie za sobą prawdę. Kiedy
coś mamy nie doceniamy tego,kiedy to tracimy dopiero
zauważamy jakie to było ważne;(;**
Smutny Twój wierszyk ale piękny w swym smutku, tak
bywa w życiu, że wiele "rzeczy, spraw" doceniamy po
stracie...
PIęKNY WIERSZ sama sie nie popłakałam czytajac go. Ech
za wrazliwa jestem...
czesto to co mamy potrafimy docenic dopiero po
stracie...prawda przykra ale bezsporna...pieknie przez
ciebie przekazana...
Umysł jest niewyczerpalnym bogactwem naturalnym, ale
tylko wtedy, gdy się go nie trwoni.
Nie zapłacz wtedy, gdy śmiać trzeba, ciesz swoim
szczęściem, bo rozkwita, wzlatuj w marzeniach w własne
nieba, bo tam inaczej, bardziej piękniej! A potem
przysiądź między nami, podziel dobrymi się myślami i
podziel chlebem okruchami, bo wtedy własne szczęście
rozkwita w innych także piękniej. Wiersz z gatunku
psychologii inspiracyjnej.
Jak na kogoś kto niedawno tu zaistniał to Twoje
wiersze czytam z przyjemnością - zarówno te smutne jak
i wesołe
Trafia, przemawia, zastanawia...
Czasem trudno pożegnać ukochaną.
I've been there...
Podoba się
pozdrawiam
Z
Smutny wiersz, zabarwiony pewnego rodzaju żalem.Jednak
bardzo realistyczny, z podwórka jażdego z nas.
Warto przeczytać i pomyśleć o sobie.