Gdy po Tobie nic już nie zostanie
Wyrzeźbione korale spoglądały na mnie
na pchlim targowisku gdzie miłość
odchodzi
Sięgam pamięcią do tych chwil znikomych
co w pamięci Twej zostały zagrzebane
Przy Tobie jak na karuzeli uczuć
znów wznoszę się wysoko na niebie
z myślą: „mój ostatni lot”
By za chwilę opaść na twardą ziemię
Marmurowe róże kładę na dębową ławę
z nadzieją na Twe zainteresowanie
lecz Ty niezadowolony kręcisz głową
A ja znów chowam twarz w dłoniach
Sekret naszego związku zostawiam w domu
gdy za każdym razem gdzieś wychodzimy
I uśmiecham się ze ściśniętym gardłem
kiedy przyjaciele naszą
„miłością” zdumieni
Co zrobisz (to zrobisz) gdy wrócisz z
bankietu
a łatwo podlegającej Ci żony nie
zastaniesz
Być może wtedy zrozumiesz jaki zimny
byłeś
i co straciłeś zamieniając mnie na
kochankę
Gdy w oddali słyszę jego ciepły głos
będącym dalekim kontrastem Twojego
Pójdę do niego po czuły uścisk dłoni
a ostatnią pamiątkę po Tobie – korale
zostawię tu
- na pchlim targowisku
Komentarze (13)
Nic na siłe pamiętaj to tylko szkodzi miłość ma swoje
prawa chodzi swoimi drogami.
Gdy po Tobie nic nie zostanie mhmmmmm to nie jest tak
do końca ...nie wymażemy z naszej pamięci ani z serca
tej jedynej i ukochanej osoby nawet jakbyśmy
najbardziej tego pragnęli...miłość ma swoje
prawa...Pozdrawiam serdecznie:)
Wzloty i upadki, niestety bolesne.
Nie ma sensu ciągnąc na siłę tego co zostało tylko w
oczach znajomych...
Tak czasem jest,nie zawsze zauważamy to co piękne i
dobre bo jest najbliżej-pozdrawiam!
Nie rzadko nas życie doświadcza i dobrze gdy mamy czas
jeszcze coś zmienić,a jeżeli nie?Myślę że najprostsze
coś zmienić na lepsze..powodzenia
Piękny wiersz do kogoś konkretnego i przez to taki
szczery i przejmujący.
smutno, gdy coś się wypaliło i życie mija bez
zachwytów..emocji...bez miłości...czy można jeszcze
coś uratować....?
Bardzo dobry temat wiersza, ale gdyby nad nim jeszcze
trochę popracować, byłby niezły dwunastozgłoskowiec.
Interesujący wiersz.W zyciu różnie bywa, sa dni że nie
wiemy co czynic. Czasem trzeba usiąść i zastanowić się
co dalej. Szczere rozmowy nieraz coś wnoszą ale muszą
uczestniczyć obie strony. Moze nie jest jeszcze
wszystko stracone...
Kochani! Tacy są po prostu niedobrani.
nie da się długo żyć w zimnym związku,miłość gdzieś
się zagubiła ,może szczera rozmowa coś da.Wybory
,dylematy ,samo życie ,interesujący wiersz
...może Ci się uda jakimś sposobem zmienić na
ciepły,kochający ton głosu i zainteresowanie Twoją
osobą bo odejść można w każdej chwili ale co to
da...powodzenia...