gdyby co, to wyjaśniam
nie lubię ciasnych garniturów
i betonowych sklepień czaszki,
wchodzenia w rolę audytora
i chcenia, które prawem ma być
samozwańczego suzerena -
ja być wasalem ani myślę.
nie chcę się bać własnego cienia.
nie lubię forsowania wyjścia.
ale już dość o nielubieniach,
bo szczerze mówiąc lubię myśleć
i dawać do myślenia pole
innym w dzierżawę - nie ma "moje".
a na tym polu wolność rośnie.
w ogóle lubię lubić! proste!?
autor
grusz-ela
Dodano: 2016-10-07 20:02:46
Ten wiersz przeczytano 1614 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (82)
hmmmm... po dwukrotnym przeczytaniu - proste
:)zmusiłaś do myślenia - brawo Elu
Madziu, buziaki i uściski :))
Proste jak konstrukcja cepa kochana.Buziaki.
Januszek :))))) Do porannej kawy wierszyk miast
mleczka i cukru :))))
Hahaha, Małgosiu :))))) No mam to donośne swoje
głosisko, wbrew cienkiej posturze :)) No ale cóż,
cichsza być nie umiem :)))
poddaję się
.
.
.
.
.
.
.
terapii:
przez tydzień
czytanie codziennie rano
Czatinko, I like it!!!
Serdeczności :)
Zeby w pelni zrozumiec Twoj talent pisarski trzeba Cie
choc raz uslyszec w roli...Bielickiej,co bylo mi dane
w Warszawie.
Pozdrawiam Elu;)
Wzajemnie, Bożenko. :) Na pohybel deszczowej pogodzie
:)
Masz całą gamę polubień nasza Ty myślicielko :)
bardzo dobrej, Elu:)
i weekendu:)
al-bo - i niech rośnie! :)
Dobrej nocy, Bożenko :)
/a na tym polu wolnosc rosnie/
- super!:)
Danuś, ja też.... :* :)
Nutko, serdecznie Ci dziękuję. Cieszę się, że swoim
pisaniem skłoniłam do uśmiechu :)