Gdybym...
Gdybym
w jednym miejscu i czasie
mogła zgromadzić
wszystkie miłości moje
która bym wybrała?
Tę pierwszą szaloną
co ją wciąż przypomina
błękit nieba
zapach nocy sierpniowych
i roje spadających gwiazd?
Tę największą
co wciąż trwa
co w przypływach i odpływach
to na szczyty mnie wynosi
to przygniata mnie do dna?
Tę ostatnią?
Któż ją zna...?
Każda w sercu moim ma
cichy kącik
z wejściem osobnym
do wspomnień
autor
Ewa1
Dodano: 2008-07-25 06:28:38
Ten wiersz przeczytano 727 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Również dobry wiersz, inaczej pisany niż większość
tutaj i też mi się podoba. :)
Ciekawie i ładnie utorzyłaś pokoje dla każdej z
miłości.Piękne jest to,że chce się pamiętać każdą z
nich;)
Oj mnie by nie starczyło chyba zwrotek na wymienianie
odmian tych miłości. Naprawdę ładnie.
każda miłośc jest pierwsza... chwila refleksji - i
ładny wersz.
znalazłaś piękne słowa w których mieszczą się
wszystkie miłości i ta co trwa, wiersz pełen ciepła -
brawo.
Piękny wiersz o miłości… każda miłość inna i
każda piękna – trudny wybór. Pozdrawiam
bardzo interesujący, każda miłośc zostawia w nas ślad
i chyba tak byc powinno
Interesujący wiersz. A ja wiem, którą wybrałabym, na
pweno nie tę ze wspomnień.
Tak racja każdy w swym sercu ma swój kącik z
oddzielnym wejściem do wspomnień - jest on potrzebny,
bo dobrze powspominac i pomarzć - ładnie, wymownie i
klimat dopasowany do treści.