[ Gdybym wyglądała od zewnątrz ]
Gdybym miała naprawdę piękne oczy
i w kryształach oplecione usta
rozmawiałabym z Tobą
szarością zakryte witrażowe wnętrze
i wargi z topniejącego śniegu
może spotkam Cię w parku
i przejdę po niewydeptanych ścieżkach
może Cię spotkam
ale dopiero gdy zasnę
autor
złodziejka marzeń
Dodano: 2007-11-12 22:30:01
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
alez tu smutek zagościł...ale jakże pięknie
wyrażony,jak niedopowiedziany..tak by nikt Ci go nie
skradł...pięknie operujesz słowe,dajesz mozliwośc
uruchomienia wyobraźni...
Mogę talko dać komentarz głosu niestety żednego chyba
sią wkó---ę na bej-a albo obrażę na całego
Ojej! Ale perła się tu trafiła. Wiersz głęboki to
trafnie powiedziane. WRP spróbował go zinterpretować,
to i ja spróbuję. Pirwsze trzy wersy: gdybym była tak
pięknie martwa, na moich ustach osiadłyby igiełki
szronu, byłabym tak dostojnie zimna, ale za to
rozmawiałabym z samym Stwórcą.
Dwie następne: okna kościoła ciemne, mrok spowił
witraże, z krzywizny dachu kapie rozpuszczający się
śnieg, nie jestem tak zimna jak pragnę a obraz Jego
spowity mrokiem.
Mam jednak nadzieję, że spotkam Pana we śnie, gdy
umrę. Koniec.
Tak ja to czuję. Nigdy jeszcze nie dałem tak długiego
komentarza, ale ten wiersz jest go wart. Piękny.
A może lepiej zebrać się na odwagę i pokazać kim się
jest naprawdę.Zawsze warto spróbować;)Pięknie spisane
marzenie.
Zgadzam się z poprzednikami. Miłość przyjdzie na pewno
w najmniej nieoczekiwanym momencie. Tylko niech
podmiot liryczny wiersza wytrwa w tych oczekiwaniach
na nią. Powodzenia.
Zgadzam się z poprzednikiem ;-)
Moim zdaniem wiersz mówi o tym że "go(z nim)"
spotkasz/zaprzyjaźnisz się/coś więcej gdybyś była kimś
innym, nie sobą. Gdybyś się zmieniła. Natomiast jesteś
jaka jesteś i to spotkanie/przyjaźń/coś więcej/
pozostaje tylko w strefie marzeń. Trochę się
zagmatwałem, ale powiem tak: Jeśli chociaż w 5% mam
rację, to wiedz że nie warto się zmieniać dla kogoś, i
myślę że o tym wiesz ;-) Kiedyś trafi się taka osoba,
która zaakceptuję cię i pokocha cię taką jaką jesteś,
a ty pokochasz go z wzajemnością ;-) (mam bliski
kontakt z Tarotem, dlatego mówię, uwierz mi ;-) )
Artystyczny,metaforyczny .. Głęboki(?) pozdrawiam