Gdybym znał date śmierci
A wy co byście zrobili
Gdybym wiedział kiedy umre
Gdybym date znał
Co bym wtedy zrobił
Nie wiem ,nie wiem sam
Czy powiedziałbym to bliskim
Czy też w ciszy zmarł
Jak by było dla nich lepiej
Nie wiem,nie wiem sam
Czy bym zmienił swoje życie
Czy zostawił je
Czy pogodził się z wrogami
Czy bym zapił się
Nie wiem co bym wtedy zrobił
Czy normalnie żył
Czy by było dla mnie lepiej
Gdybym głuchy był
Nie usłyszałbym wyroku
Nie usłyszał nic
Wtedy zostałbym bez wiedzy
I w spokoju śnił
Komentarze (7)
Nikt nie zna czasu i lepiej, przynajmniej staramy sie
o lepsze jutro
wiersz zmusza do refleksji...moze żyjmy tak jakby
kazdy był oststni...
Dobrze, że nikt nie zna daty swojej śmierci.Jest tak
lepiej a od wiedzy głowa tylko boli.
Zastanawiające pytanie.Ja w takiej sytuacji zrobiłabym
wiele szaleństw ,które chodzą mi po głowie i nie mogę
ich zrealizować.Pozdrawiam :)
Chyba tak naprawdę nigdy nie poznamy daty śmierci...
Jedynie w razie choroby śmiertelnej... A tymczasem
cieszmy się życiem...
Po co i na co znać, lepiej żyć piękną chwilą. Nie smuć
się, zapraszam do mnie, poczujesz się lepiej.
To zalezy jak odlegla bylaby ta data jak bliska to
chyba kazdy czlowiek juz by nie bal sie zyc by robil
wszystko co chce bo i tak go tu zaraz nie bedzie,
podoba mi sie ten wiersz pozdrawiam