Głóg
kłamstwa
najpierw kiełkują
u twoich stóp
a potem
pną sie w górę
jak dziki głóg
oplatają
twoje ręce i nogi
i pną sie
do samych ust
a kiedy
dosięgną także ich
nie mów do mnie
już nic -
i tak nie uwierzę
kłamstwa
najpierw kiełkują
u twoich stóp
a potem
pną sie w górę
jak dziki głóg
oplatają
twoje ręce i nogi
i pną sie
do samych ust
a kiedy
dosięgną także ich
nie mów do mnie
już nic -
i tak nie uwierzę
Komentarze (1)
świetne porównanie,kłamstwa oplatają delikatnie i
nawet przez moment pozwalają uwierzyć że są pikne,ale
kolce wbite z trudem można je usunąć,rany małe ale
krwawią dlugo...