Z głową nad lustrem
Cierpię
na zespół suchego oka,
bezsilne łzy klinują gardło.
W snach mam ich po dziurki w nosie,
już nic nie czuję.
Wyspy Szczęśliwe to mit
i tyle mam do stracenia.
Cierpię
na zespół suchego oka,
bezsilne łzy klinują gardło.
W snach mam ich po dziurki w nosie,
już nic nie czuję.
Wyspy Szczęśliwe to mit
i tyle mam do stracenia.
Komentarze (105)
tak to bywa czasem zwątpienie nas nawiedza ... smutno
nas witasz po wakacjach ... ale miło że jesteś :-)
pozdrawiam- miłego:-)
Ja też go mam. Nie jesteś sama Dorotko.
Witam Cię i pozdrawiam.
Smutna życiowa refleksja.
Pozdrawiam:)
@bo mini :-) myślałam o Twoim komentarzu i pytaniu w
sprawie tytułu i... przyszło mi na myśl zupełnie inne
skojarzenie "z głową nad lustrem", aż się zachłysnęłam
ile skojarzeń, bo oczywiście nasuwa się, że nad
lustrem wody, że peelka już prawie tonie w tych łzach
niewypłakanych (co zresztą zalewają jej nozdrza), no i
że płynie, i płynie a tych Wysp Szczęśliwych, jak nie
ma tak nie ma; i jeszcze tak z tą głową nad tym
lustrem wisi, jak z głową nad stołem, więc może te łzy
wypija jak z kieliszka wódkę do lustra w samotności...
dziękuję bo mini, Ty zawsze zmuszasz mnie do myślenia
:-)
bardzo smutny moje też oczy są smutne serdeczności
Kropelki, tylko kropelki do oczu +)
A to skojarzenie jest extra:
mam ich po dziurki w nosie
juz nic nie czuje...
To chyba najgorsza forma cierpienia - bez lez...
rozsadzaja od srodka, w snach po dziurki w nosie,
zastanawiam sie, czy jest jakas gra slow w tytule...
tylko z Dream troche mi sie kojarzy:) pozdrowka,
DoroteK
Nawazniejsze uswiadomic sobie prawde, reszta idzie
gladko, kiedy nie liczesz na nic, kazde cos cieszy
podwojnie.Jestem jeszcze na etapie buntu, ale zaczynam
kapitulowac, wiec poniekad sie utozsamiam. napisane
krotko ale bardzo tresciwie, sugestywnie. Glos
zostawiam:-)
Czasami taki /zespół/ mamy na własne życzenie. Tak czy
inaczej, przedłużające się dolegliwości (ciała i ducha
- tak czytam), potrafią pozbawić nadziei, wiary,
ochoty do życia.
Dobrze przedstawiony obraz człowieka, który się poddał
(poddaje).
Pozdrawiam:)
@krzemanko :-) też się zastanawiałam nad tym
przecinkiem, wstawiłam go, bo sądziłam, że podkreśli,
że ostatnia myśl nie jest taka oczywista, ale jak
mówisz że zbędny... to zbędny :-)
Ten przecinek po "mit" zdaje się być
zbędnym:)
Ciekawie o rezygnacji. Różne mogą być przyczyny tego
schorzenia. Ze słów peelki czytam, że u niej narząd
się wyeksploatował. Miłego dnia.
Cieszę sie,ze jesteś
a może są gdzieś tam te wyspy
a jeszcze o nich nie wiemy??
pozdrawiam serdecznie:)
Samo zycie, Dorotek, samo zycie.
Fajnie, ze jestes :)