Gniew
Łódka na środku oceanu,
Skazana na bezlitosny gniew Neptuna,
Gniew Boga,
Błaga o przebaczenie,
O wolność,
Przeszywa ją myśl że nigdy nie zobaczy
Portu Światła,
To nie złudny sen,
To ponura rzeczywistość,
Umrze tej nocy,
Wśród tych fal,
A sługi okrutnego pana przybędą na
posiłek,
Znikną ślady tragedii tej nocy,
Raz na zawsze zostanie zapomniana.
autor
Zapatrzona
Dodano: 2006-05-05 11:39:34
Ten wiersz przeczytano 1084 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.