Gorycz serca
Z pogardą patrzę na życie
rząd kabzy sobie nabija
baluje na koszt ludu
biedni szukają w śmietnikach
umierają z głodu
ministrowie walczą o stołki
wstyd negliżuje się zepsuciem
miłość zdradza rozpustą
i w co tu wierzyć
księża za dużo politykują
zamiast ludzi na wiarę nawracać
krzywdzą małych niewinnych
kajanie nic nie pomoże
Boga nikt nie oszuka
autor
Xenia1
Dodano: 2017-12-15 12:55:42
Ten wiersz przeczytano 1344 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Fatamorgano? Dziękuję za czuły komentarz -
odwzajemniam kochana. Pozdrawiam serdecznie.
Xeniu kochana, podzielam Twoją gorycz.
Pozdrawiam cieplutko :)
Kazap dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.
Sławomirku Sad przepisy medyczne są absurdalnie
sformułowane. Pozdrawiam serdecznie
Amorku1988 dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
Donno dziękuję za czytanie I komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
niestety ale to prawda - całkowicie zgadzam się z
Toba
pozdrawiam
Dziekę Twoją gorycz. Poprzez zmianę systemu
politycznego i gospodarczego niewiele się zmieniło. A
co doszło? Że bogaci wyzyskują biednych.
Ślę moc serdeczności. :)
Ciekawe społeczno polityczne, pozdrawiam;)
Witaj Xeniu. Refleksja niezwykle trafna, niejedno
serce odczuwa te gorycz. Moc serdecznosci:)
Promyku Słonka dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam
serdecznie.
Milyenko dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
Marysiu dziękuję, co za złośliwiec to robi? Było
poprawnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
Jadgrad dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie.
Krzychno nie jestem przekonana. Pozdrawiam serdecznie.