Gorycz serca
Z pogardą patrzę na życie
rząd kabzy sobie nabija
baluje na koszt ludu
biedni szukają w śmietnikach
umierają z głodu
ministrowie walczą o stołki
wstyd negliżuje się zepsuciem
miłość zdradza rozpustą
i w co tu wierzyć
księża za dużo politykują
zamiast ludzi na wiarę nawracać
krzywdzą małych niewinnych
kajanie nic nie pomoże
Boga nikt nie oszuka
autor
Xenia1
Dodano: 2017-12-15 12:55:42
Ten wiersz przeczytano 1343 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Witaj Labuś miło Cię widzieć. Pozdrawiam serdecznie.
Ewaes dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
"Piwonio" miło że mnie odwiedziłaś. Pozdrawiam
serdecznie.
Taka prawda. Pozdrawiam Xeniu :))
gorzko, ale taka jest prawda.
Święta prawda... Najgorsza jest ta bezsilność... :-(
Bardzo prawdziwy smutny...
Pozdrawiam Xeniu :*)
smutna rzeczywistość:(
miłego dnia:)