Gość!

Też ją lubię, gdy śniegiem prószy,
ale takim, bez deszczu,
zwłaszcza Boże Narodzenie jest piękne gdy zima białym
puchem sypnie.
Ładny wiersz Krzysiu,
dobrej nocy życzę:)

Witaj. Do mnie dzsiaj zawitala w bialym kubraczku...
bajkowy widok. Moc serdecznosci Krzychno:)

Jak zawsze bardzo sympatycznie:)
Serdeczne pozdrowienia:))

Dla mnie uroki zimy słabną proporcjonalnie do podwyżek
cen opału. Nie czekam na zimę. Ale wierszyk fajny.

Słusznie Krzysiu, jak zima to zima, niech przychodzi.
Pozdrawiam milutko.

nie kłamię *bałwanka*

Oj Krzyś - cierpliwosci Widziałam ja za zakretem czyli
w USA w stanie New Jersej - poważnie niekłamię
Zaszelesciła ze jutro pierwszym samolotem przyleci do
nas w odwiedziny No chyba ze samolot będzie miał
opóźnienie to dotrze napóźniej we wtorek
przedpołudniem ;)))
Dzisiaj bawałnka lepia moje wnuki :)
Pozdrawiam na wesoło Krzyś

Ps

Ja za nią nie tęsknię bo lubie zimę na widokówkach
obrazach nie w realu :)Jestem ciepłolubna :)

Ciekawy i mily wiersz, czekacie na Pania Zime i biale
szalenstwo.
Podoba sie wiersz.
Pozdrawiam Krzys.:)

fajny wiersz :)

Krzysiu przyjdzie bądź cierpliwy u mnie jest już drugi
raz w tym roku ... przychodzi i znika ...i oszukuje
starego piernika ...

Takie Twoje zimowe erekcjato...fajnie z humorem+:)
pozdrawiam serdecznie

Czekam na taka zimę może w tym roku dotrze i do mnie.
Pozdrawiam serdecznie :)

ja się jednak nie przekonam, za ślisko na drogach.
Pozdrawiam, Krzyś :)

Jak poczytam takie wiersze, to moze w końcu zimę
polubię :)
Pozdrawiam Krzychno :)

zawsze warto przeczytać pozdrawiam