grafomańska miłość

pięknie przedstawione aspekty miłości, dobrze
napisane, prawdziwie

Miłośc to nie wymysł to jest choroba serca często
osamotnionego w miłości Kochamy bo nasze serce
potrzebuje miłosci ale nie zawsze z wzajemnoscią
,wtedy rozgoryczenie jest w nas .

Jezeli istnieje milosc czysta i wolna od domieszki
innych namietnosci to ta , ktora ukryta jest na dnie
naszego serca i ktorej my sami jestesmy nieswiadomi-
pozdrawiam

Sześć razy „miłość” a ja dopowiem siódme
zdanie moje
Miłość to groźna choroba bo kładzie do łóżka zawsze na
raz dwoje.
Wiersz udany i bardzo realistyczny.

Jak dobrze ze ja sie nie maluje hehe ale wiersz jest
fajnie napisany ładna miłość czego wiecej trzeba.

...a za tymi łzami, co widziałeś? pewnei nie miałes
Jacusiu odwagi popatrzeć..miłosc widzi krótkie
spódniczki, a nie widzi złamanego obsaca, widzi
kędziorek, a uszy takie jak u....hipopotama....a oczy?
tylko ten tusz..a może to pył z czarnej tęskniącej za
Toba gwiazdy?? obetrzyj go i nachyl sie wreszcie, bo
jak nie to Cie szczypnę...gdzieś !!! obiecuję.. z
filusmym uśmiechem Ewa

miłość jest tylko jedna, ta którą czujesz całym
sobą...i te oczy rozmazane łzami smutku...wiesz, że
moje oczy pod wpływem łez są zielone?podoba mi sie
luz, z jakim napisałeś swój wiersz, bo jest w nim
wiele delikatności...

Czasem nawet tusz rozmazany łzami może świadczyć , o
pięknej miłości, o wzruszeniu ... więc jest pięknie
... i chyba nie aż tak grafomańsko

bardzo łany wiersz o miłości z rozmazanym tuszem, łzy
szczęścia i to dozwolone kiedy czarne płyną po
policzku....

Podoba mi się ta Miłość. Czytam jakby o swojej...
Kobieta zawsze potrafi być piękna... gdy ma w sobie
Miłość :o)))

Podobają mi się Twoje porównania miłości...Aczkilwiek
kobieta z rozmazanym tuszem przez łzy...ale szczęścia
napewno jest miłym widokiem:)