Grzyb
Czerwony, czarny, fioletowy, żółty
Wiruje sukienka w kwiaty
Kozaki, szpilki, klapki, sandały
Unoszą się falbany
Polska, Włochy, Szwecja, Austria
Uderza w bruk obuwie
Skaczą, żartują, śmieją się
radosna wolność
tylko czasem coś zaboli
i przeszkodzi im pogoda
Babciu chodź na obiad
woła chłopiec z aktówką
i odchodzi zielona sukienka
Inni żegnają ją
jakby miała już nie wrócić
autor
Mikaś
Dodano: 2007-12-05 20:44:19
Ten wiersz przeczytano 641 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.