Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gwałt

Twoja obcość ociera się wciąż
o moje ciało

Twój dotyk przesiąka
przez pancerz tkanek

W klatce nocy
leżę jak zbite zwierze

Odejmij twoją dłoń ode mnie
twój wzrok

odetnij się
odseparuj
odtańcz
odpij

odeślij wszystkie
chore obrazy
odpędź
fantazje

odkrzycz
odsól się

ode mnie

autor

kingula:)

Dodano: 2009-02-16 15:05:42
Ten wiersz przeczytano 841 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Wolny Klimat Wrogi Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

karen karen

Nie umiem nic o wierszu powiedziec, ale czuję ,że Ty
chcesz powiedziec dużo

DanutaD DanutaD

Całkowicie zgadzam się z Ironem - wiersz inny, ciekawy
i bardzo wymowny.
Myślę, że wiadomo w nim co chcesz przekazać
czytelnikowi.

Iron Iron

Hm...nie mogę napisać, że wiersz jest niedobry bo bym
postąpił nieuczciwie. Na początek tylko napisze , że
wymaga niewielkiego szlifu. Pierwszy wers- wers
otwarcia jest niezbyt dobry, gryzie tu bardzo słowo
„obcość" zdecydowanie wyrzucić należy wyraz
„wciąż” reszta wiersza jest doskonała moim
zdaniem, tekst dosłownie krzyczy! widać emocje
potęgujesz je bardzo dobrze. Zwrot „odsól
się” jest świetnym unikiem, a dosłownie znaczy
„odpieprz się”. Aha i jeszcze cos
powinnaś zrobić z wersem „odejmij twoja dłoń
ode mnie”...jakoś źle brzmi. Całość można ocenić
na mocna czwóreczkę...PS proszę administratora nie
karcić mnie za słowo „odpieprz
się”...jest ważnym elementem mojego komentarza

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »