Gwiazda
Nigdy nie traćcie nadzieji, że będzie ok! :)
Popatrz czasem na niebo w nocy,
O! Już teraz!
Widzisz jak gwiazda spada?
Podobnie jest z moją duszą,
Która nie podnosi się, tylko wciąż upada,
upada...
I chociaż ciągle przed oczyma ciemność,
Brak sensu życia, wieczna beznadzieja
To jednak nadal gdzieś w oddali,
Maleńkim światełkiem tli się nadzieja
Nikła, bo nikła
Słaba, bo słaba
A moja dusza nadal upada...
W bezkres wszechświata, w dół
osamotnienia
Och, jakaż ciężka jest wola istnienia!
Jednak może kiedyś, za parę lat
Ponownie wyszeptam: Popatrz w górę
Szybko! Tam, gdzie gwiazda spada!
A potem odpowiem:
Ona nie jest jak moja dusza,
Która podnosi się, już nie upada!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.