Gwiazdka z nieba
Błysnęła na niebie.
Jak nasze uczucie do siebie.
Mknęłą przestworzami.
Odległość Ona - Ziemia,
zmniejszała się.
Podobnie między sercami.
Blisko coraz bliżej...
Nagle huk.
Uderzenie w ziemie.
Krater ogromny się tworzy.
Wodą się napełnia.
Jezioro miłości powstaje.
W nim się zanużmy.
Czas kąpieli przedłużmy.
Utońmy w jeziorze,
miłosnego zapomnienia.
Gdyż nic się nie liczy.
Tylko miłość - bez wątpienia.
autor
niewinna
Dodano: 2007-01-13 22:21:38
Ten wiersz przeczytano 901 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.