Hej
Zakopany
Pewna Magda bawiąc w Zakopanem
Bała spotkać się ze swoim fanem.
Słysząc tylko w uszach żwir
Zrozumiała Sławomir.
Od tej pory leją się szampanem.
Ow(o)ce
Raz Maryla w mieście Zakopane
Głos zabrała kończąc tuż nad ranem.
Od świtu do kolacji
Nie można zmienić stacji.
Owce stały strasznie niewyspane.
de Funès
Przystojny Luis będąc w Zakopcu
Na śmierć zapomniał o klawiszowcu.
Dopiero odkryto,
Że on Despacito.
Z obawy przed mrozem grał w pokrowcu.
Te oczy
Nieduży Zenon tuż pod Giewontem
Z kulturą stanął do fanów frontem.
Według pań co go znały
Nie był wcale tak mały.
Podkreślały to z lekkim akcentem.
autor
One Moment
Dodano: 2018-01-08 17:46:17
Ten wiersz przeczytano 1889 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Bardzo, bardzo fajne limeryki. Pozdrawiam. Miłego
wieczoru ;)))
Uwielbiam limeryki.
Pozdrawiam :)
trafiłeś cztery razy w punkt.
świetne. :):):)
serdeczności w nowym roku :)
Dwie dziewczyny, dwa chłopaki,
tylko każdy z innej paki.
Dobre limeryki One moment sylab nie liczyłem.
Pozdrawiam po góralsku.
Witaj:)
Też uwielbiam limeryki:)
Pozdrawiam:)
Zakopane, Zakopane, słońce, góry i górale..:))
kłaniam
duża dawka humoru, wszystkie zabawne :)
Wszystkie dobre :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję serdecznie za odwiedziny i pozostawione
uśmiechy...;-)Pozdrawiam
Fajne :)
Drugi naj :))
Miłego wieczoru.
Hej góry nasze góry :-) trzeci biorę w ciemno :-)
uśmiechnąłeś :-)
Udany limeryk :) Pozdrawiam serdecznie +++
Bardzo lubię limeryki. Twoje są super!
Pozdrawiam, miłego wieczoru :)
Fajne.
Pozdrawiam:)