Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Hel

Zapadł zmrok i słychać tylko chrzęst białego żwiru pod butami,
a z tyłu gałęzie w niemym krzyku buntu i nienawiści
uderzają z dzikim łomotem o jakże kruche okna...
aż same się łamią i
upadają z impetem.

Może za pół roku, gdy ucichnie głos rozpaczy Demeter,
gdy Kore znajdzie żywy dom,
może i Ona znajdzie ostatnią ofiarę,
po czym pójdzie w niepamięć...


A my usiądziemy przy ogniu z kwiatem paproci w dłoni
i zaśpiewamy
radosną pieśń na cześć Śmierci.

autor

Atropos

Dodano: 2007-11-27 20:47:46
Ten wiersz przeczytano 991 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »